New power - rozbicie floty

[Tivoru 4,927]

25 minutes ago, KONIK_ said:

Toteż napisałem. Nawet przykład podałem, podejrzewam że jakby gość znał ruski, to znalazłby grono ludzi którzą go wspierają 

Musiałeś dodać przykład w trakcie gdy pisałem swojego posta. 

 

27 minutes ago, KONIK_ said:

Nie liczyłbym na wojnę światową, to co widziałem po trzech edycjach, czyli czysty śmietnik:

• głupi poziom skomplikowania
• granie tylko nacją która ma lepsze czołgi (oczywiście z historycznego punktów widzenia to było ok ale, np: powinna być wtedy uwzględniona różna ilość graczy, żeby to zrekompensować)
• ciągłe problemy z serwerami, przez co kilkukrotnie włączali/wyłączali WŚ (jeśli dobrze pamiętam, przy którejś edycji, to nawet cały WT się wysrał).

Z tym, że ten tryb jest dalej rozwijany. Zmieniano już kilkukrotnie jego podstawy (znaczniki i inne duperele). Dlatego mówię, że jeśli już, to tylko tam można liczyć na coś ciekawszego.

[KONIK_ 627]

1 hour ago, Tivoru said:

Musiałeś dodać przykład w trakcie gdy pisałem swojego posta. 

Przykład prawdopobnie dodałem jak pisałeś, ale wspomniałem o ruskich płaczkach, w tym co cytowałeś  A z resztą, to jest mało ważne.

1 hour ago, Tivoru said:

Z tym, że ten tryb jest dalej rozwijany. Zmieniano już kilkukrotnie jego podstawy (znaczniki i inne duperele). Dlatego mówię, że jeśli już, to tylko tam można liczyć na coś ciekawszego.

W tym tempie, to nie wiem czy przez kolejne 3 sezony/lata dojdą do ładu z tym trybem 

Jedyne co jest pewne to nowe zabawki i kolejne "świetne" rzeczy pokroju przepustki...

Musieliby dostać mocno po kieszeni, żeby w końcu coś się zmieniło, ale "wieloryby" które ciągle kupują nowe premki np: z zaniżonym BR'em, które rozwalają i tak kulawy balans (patrz Harrier GR.1 lub T-72AV).

To co tu można zrobić ? Zostało tylko ponarzekać na forum o bugach i innych "dziwnych" decyzjach.

Edited December 4, 2020 by KONIK_

[cebulowy_rycerz 2,887]

5 hours ago, KONIK_ said:

To co tu można zrobić ? Zostało tylko ponarzekać na forum o bugach i innych "dziwnych" decyzjach.

Można uciec z patologicznych BR a takim stało się lotnicze 9.0+ przez Harriery.

Swoja drogą ciekawe dlaczego nie ma jeszcze czołgowego EC (lotniczego też dawno nie widziałem) mapy byłyby za duże ?

[Hellrider_88 4,808]

Bo prawdziwym skillem jest macanie się po weakspotach z przyłożenia, a nie jakieś EC na kiju 

 

[cebulowy_rycerz 2,887]

1 hour ago, Hellrider_88 said:

Bo prawdziwym skillem jest macanie się po weakspotach z przyłożenia, a nie jakieś EC na kiju 

 

A jeszcze jak macasz boty to ło panie.

[b7a 2,565]

11 hours ago, Tivoru said:

Na szczęście Gaijin wydaje inną grę, która może być tym, czym WT mogło być. Jeśli tylko stanie się bardziej otwarta to jest szansa, że Enlisted będzie tym, czego szukali starzy wyjadacze w WT. Lecz obecnie radzę być ostrożnym w przypadku tego tytułu.

Biorąc pod uwagę, jakie numery Gaijin wyczynia w WT (gdy po wypuszczeniu premium wehikułów mają one podkręcone parametry, a po tym, gdy sprzedaż spadnie, to znajdują się "sikrit dokjumentsy" na doprowadzeniu ich do stanu normalnego - czytaj: stworzenia przestrzeni na nowe premki), to nawet gdyby Enlisted był najdoskonalsza grą, bez choćby jednego buga, z super-hiper-mega-grywalnością, to i tak wahał bym się z wydawaniem na nią pieniędzy.
Po prostu dla mnie Gaijin pogrywa sobie nie fair z graczami-klientami, stąd zapracował sobie na moją nieufność. I tak, zdaję sobie sprawę z tego, że nie tylko oni, co nie jest dla mnie usprawiedliwieniem dla tego typu praktyk, bo wg mnie nie chodzi o to, by "równać w dół".

Zupełnym przeciwieństwem Gaijinu pod względem podejścia do klienta, jest dla mnie Grinding Gear Games, wydawca Path of Exile (gatunek hack 'n slash) nazywanego "konkurencję Diablo 3". Oni zarabiają przede wszystkim na skórkach postaci. A jedyne, co można by w naciągany sposób, mocno na siłę próbować podciągać pod "pay to win", to zakup dodatkowych zakładek w stashu, które powiększają powierzchnię przechowywania przedmiotów i ułatwiają handlowanie nimi pomiędzy graczami.
To nie jest gra idealna, bo przy każdej większej aktualizacji pojawia się masa bugów, jednakże GGG, w odróżnieniu od Ślimaków, mocno współpracuje ze społecznością, by te bugi jak najszybciej naprawić.
Gaijin mógłby się wiele nauczyć od GGG w kwestii szacunku do gracza-klienta!

[KONIK_ 627]

4 hours ago, cebulowy_rycerz said:

Można uciec z patologicznych BR a takim stało się lotnicze 9.0+ przez Harriery.

Swoja drogą ciekawe dlaczego nie ma jeszcze czołgowego EC (lotniczego też dawno nie widziałem) mapy byłyby za duże ?

Moim zdanie (jeśli chodzi o bitwy czołgowe), to jest tam więcej patologicznych BR'ów, a co za tym idzie wyszłoby że klepałbym cały czas te same pojazdy 

A kto ich tam wie dlaczego nie chcą czołgowego EC wprowadzić, chociaż ludzie męczą im bułe o to dobre 3 lata...

Mapy to chyba musieliby około 10 ze sobą skleić, żeby można było się tam pobawić 

29 minutes ago, b7a said:

To nie jest gra idealna, bo przy każdej większej aktualizacji pojawia się masa bugów, jednakże GGG, w odróżnieniu od Ślimaków, mocno współpracuje ze społecznością, by te bugi jak najszybciej naprawić.

Tu też masa bugów przy każdej aktualizacji, ale jakoś im się nie spieszy z ich naprawą 

30 minutes ago, b7a said:

Gaijin mógłby się wiele nauczyć od GGG w kwestii szacunku do gracza-klienta!

To chyba ruska mentalność, że zawsze wiedzą najlepiej i to w dodatku lepiej od ludzi którzy w nią grają...

Tak samo robi wydawcy gry Escape from Tarkov (również ruskie studio), zaprasza na podcast streamerów, mówią mu co można zmienić/poprawić/usunąć z rzeczowymi argumentami.

A on i tak robi po swojemu, bo ma inną wizję gry, chociaż czasami mu wybiją z głowy głupie pomysły.

[LernanRuss 7,434]

3 hours ago, KONIK_ said:

 

A kto ich tam wie dlaczego nie chcą czołgowego EC wprowadzić, chociaż ludzie męczą im bułe o to dobre 3 lata...

 

A to jest akurat wiadome - czougiści puaczo jak muszą jechać dłużej niż 10 sekund. Wiecie, czougiści, ludzie (?) którym trzeba było tk wyłączyć na trybach ze znacznikami. Pomarańcza płakał że Wołkołamsk za duży (a IMHO wyrombista to była mapa), ostatnio jadę pod El Alamein, i też ktoś płacze na czacie że za duża mapa, przy tym ADHD chyba by na zawał zeszli, jakby dostali EC.

 

P.S.

 

3 hours ago, KONIK_ said:

To chyba ruska mentalność, że zawsze wiedzą najlepiej i to w dodatku lepiej od ludzi którzy w nią grają...

Czy ja wiem, Iłek ruski, DCS ruski, i jakoś tam takiego wrażenia nie mam. Bardziej bym tu widział mentalność ruskiego f2p, niż ruską w ogóle.

Edited December 4, 2020 by LernanRuss

[KONIK_ 627]

1 hour ago, LernanRuss said:

A to jest akurat wiadome - czougiści puaczo jak muszą jechać dłużej niż 10 sekund. Wiecie, czougiści, ludzie (?) którym trzeba było tk wyłączyć na trybach ze znacznikami. Pomarańcza płakał że Wołkołamsk za duży (a IMHO wyrombista to była mapa), ostatnio jadę pod El Alamein, i też ktoś płacze na czacie że za duża mapa, przy tym ADHD chyba by na zawał zeszli, jakby dostali EC.

Dlatego na niektórych mapach można walić na respa po 5 sekundach przez takie peppegi  (np: Fields of Poland, European Province, Sands of Tunisia itp)

Co do TK, to nie był problem że sobie już na respie walili po gąsienicach, jak ktoś ich zablokował ? A co dopiero dalej w bitwie 

 

Surroundings of Volokolamsk to był śmietnik, ukształowanie terenu które pozwalało głównie na kampienie, bo sporo akcji ataku na punkt kończyło się wpierdzielem zza wzgórza.

Jak się "przetoczyło" X pojazdów przez połowę mapy to było kampienie na respa, aż miło. No a jaki raj dla helek to był na topce, czysty rak.

No chyba że mówisz o samym Volokolamsk, który był wycinkiem tego wyżej i to była akurat ok mapka.