Jump to content

Bf109-G2TROP


flyy7500
 Share

Nie brać podwieszek.

Jak kto woli, bez podwieszek jest świetny w walce energetycznej, ale niektórym może brakować siły ognia.

B&Z to jeden z kilku manewrów walki energetycznej więc częściowa odpowiedź brzmi : tak.

Kręcenie to dobra opcja, ale trzeba to robić z głową, z przewagą energii nad przeciwnikiem, więc raczej w pionie, bądź na skos :-)

Edited by Mezjasz
medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

4 hours ago, Mezjasz said:

Nie brać podwieszek.

Jak kto woli, bez podwieszek jest świetny w walce energetycznej, ale niektórym może brakować siły ognia.

B&Z to jeden z kilku manewrów walki energetycznej więc częściowa odpowiedź brzmi : tak.

Kręcenie to dobra opcja, ale trzeba to robić z głową, z przewagą energii nad przeciwnikiem, więc raczej w pionie, bądź na skos :-)

Bf 109 F/G/K dużo tracą z podwieszkami przy manewrach? Pytam o odczucia z AB przy manewrowaniu.

medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

10 hours ago, henryk5pio said:

Bf 109 F/G/K dużo tracą z podwieszkami przy manewrach? Pytam o odczucia z AB przy manewrowaniu.

 

Na AB nie grałem, ale wydaje mi się że dla większości graczy nie ma to znaczenia.  Rzecz w tym że żeby wygrywać trzeba być lepszym niż większość graczy. W trybie RB różnica jest ogromna i jeśli ktoś chce latać z podwieszkami to lepiej ograniczyć się tylko do B&Z. Jednakże uważam że taki styl gry to marnowanie potencjału 109-tki.

Wracając do AB to trzeba zapytać:

@MasterBLB

Edited by Mezjasz
medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na AB kręcenie się Bfami to jeśli już w pionie(czyli pętle, Rope'n'Dope, Climbing Spiral), ewentualnie Hineri-Komi i nożyce. Podwieszki na G-2 można brać, nie tracisz aż tak wiele własności lotnych, a Bf 109 F-4 i tak będzie zwinniejszy, czy weźmiesz podwieszki czy nie.

Przykład, co prawda na Bfie G6 albo G14, z podwieszkami vs bez podwieszek:

a tu na Bfach G-2, premkowych:

 

  • Thanks 2
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

  • 1 year later...

Nie umiem absolutnie grać Bfami z serii F i dalej. Spity imo robią wszystko to co umieją późne cegłowate 109 i jeszcze więcej. Nie da się efektywnie walczyć jeśli nie ma się przewagi energetycznej nad zwrotniejszym przeciwnikiem, a rozgrywki teraz wyglądają tak, że jak obie drużyny dolecą do walki po 10 minutach climbfestu to jesteś w stratosferze ze spitami, jakami i innymi cudami i zostaje ci head on i kręcenie się w samolocie który jest wykręcany przez praktycznie wszystko. Nie wspomnę już o cudach typu XP-50 które orbitują gdzieś przy księżycu i tylko czekają na taką cegłę aż się kimś zajmie żeby móc jej spokojnie spuścić bęcki. 10 minut wspinania się na te zafajdane 17 tysięcy stóp tylko po to żeby zobaczyć, że każdy jest na tej samej wysokości albo wyżej i możesz się z nimi co najwyżej kręcić więc dostajesz soczystego luja, wracasz do garażu i grzecznie płacisz grzywnę za naprawkę. Zdarzają się fajne akcje 1 v 1 z jakimiś zdobycznymi Bfami przeciwnika ale to tyle jeżeli chodzi o dobrą zabawę. Jak kochałem grać Emilami tak wszystkie 109 od serii F są dla mnie niegrywalne. Im dalej w drzewko tym gorzej sobie radziłem ponieważ samolot przestawał mieć widoczną przewagę nad innymi w kwestii wspinania się i jednocześnie kolejne warianty coraz bardziej traciły na zwrotności. Lepiej imo wejść w spita który jest trochę wolniejszy ale za to kręci się jak marzenie i ma moim zdaniem dużo lepsze uzbrojenie :v

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście zawsze wolałem Fw od Beefów. Jak coś to warto pamiętać, że Jaki tracą mocno osiągi na dużych wysokościach, a Bf mniej. Poza tym- jeśli zwrotniejszy samolot wsiądzie ci na ogon, to zawsze jest ta sama zasada- lekki nurek, żeby się oddalić i nabrać prędkości, a potem wznoszenie pod kątem 5- 10 stopni. Każdy japoniec, spitfire, ruskie jaki pewnie też zostaną w tyle, zwiększysz odległość oraz masz szansę uzyskać przewagę wysokości. Bardzo ładnie działa na takich ewidentnie szybkich samolotach, P-47, P-51H, Corsair.

Share this post


Link to post
Share on other sites

  • 1 month later...
On 16/11/2020 at 15:33, flyy7500 said:

Potrzebny doswiadczona osoba i obyta z samolotem. Jak nim grac tzn boom zomobwac ? Czy tyn oplaca sie krecic? jak juz to pionowo czy poziomo?

 

Mam dobrą radę - po prostu go sobie odpuść.

F4 jest równie dobry, o ile nie lepszy i siedzi 0.3 BR niżej.

Oba są pałowane bez litości przez XP-50 i J2M2

G6 z kolei jest całkiem zabawny, bo ma już lepsze MG i dziką moc do masy (kosztem skręcania) i zwykle jest albo top BR (czasem 0.3 od góry), co daje mu szanse z japońskim i hamerykańskim OP szajsem i ogólnie można się sporo nauczyć grając tym samolotem.

 

G2 nie-trop to z kolei przyzwoity samolot, ale oczywiście nie ma go w drzewko, żeby premka mogła być lepsza od drzewkowej maszyny,  bo w końcu pay2win (dawniej bywało na odwrót).

 

 

EDIT: słodka matko nekromantko, temat sprzed roku :D

Edited by Loofah
medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Share

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...