robert3579 8,343 Report post Posted August 11, 2013 Mk IX nie jest przekokszony. Jest za nisko. Patrząc na drzewko Rzeszy, to coś tu jest nie tak. Państwa osi to - do niedawna - jedyne nacje, gdzie tłokowce są na 15-16 tierze (nie licząc bombowców i atakerów). Dopiero ostatnio dodali Bearcaty. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Stona_WT 72,761 Report post Posted August 11, 2013 Skończcie osobiste wycieczki. Temat zostaje pod warunkiem że nie przerodzi się w kolejną wojenkę na głupie zaczepki, zamiast na argumenty. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 (...)/Stona A złośliwości na bok, te argumenty są wysuwane głównie przez typowych niemieckich fanbojów (w awatarze koniecznie żeńska postać anime w skąpo skrojonym mundurze SS), którzy płaczą na wszystko, co nie gwarantuje niemieckiej dominacji. Dużo większe problemy mają amerykańskie samoloty, od których Niemcy robią wszystko i wszędzie lepiej. Po prostu ludzie grający Niemcami w 1.29 przyzwyczaili się, że będzie łatwo, że automatycznie będą mieli przewagę wysokości, a potem będą sobie nurkować na bezbronnych przeciwników. Nagle gdy sytuacja się nieco odwróciła i jest brak balansu w drugą stronę, jest wielki płacz. Mk IX obecnie jest problemem, nie przeczę, ale tak samo było z Dorą, o ile nie gorzej (na mk. IX macie przynajmniej sprawne Bf109F, a nie niedorobione spity mk. I przeciw dziesiątkom prototypowych ufolotów z samego końca wojny). 1 Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
MK1D 221 Report post Posted August 11, 2013 Mk IX nie jest przekokszony. Jest za nisko. Patrząc na drzewko Rzeszy, to coś tu jest nie tak. Państwa osi to - do niedawna - jedyne nacje, gdzie tłokowce są na 15-16 tierze (nie licząc bombowców i atakerów). Dopiero ostatnio dodali Bearcaty. Mk IX jak dla mnie UFOs patcha 1.33, zawsze muszą coś dać co za bardzo odstaje od reszty, ale przynajmniej spit nie zabiera ze sobą stodoły amunicji do dwudziestek. Bearcaty są chwilowo niegrywalne, tak jak nowe jety. Ganji wrzuciło samoloty, które nie mają z czym walczyć. Bearcaty jak widują one Ruskich to są to jety, Japońce często walą focha i wychodzą, się nie dziwię, jedynie Niemcy mogą zaoferować bearcatom wyzwanie, ale kto gra Niemcami na wysokim poziomie. Nowe Jety i wampir, oni widzieli walkę pierwszego dnia i na tym się skończyło, z kim oni mają walczyć? To jest problem ganji, dali samoloty, które walczą z powietrzem. Japonia pffff co ma Japonia, wypierdziałego ki-200, którego widziałem raz w bitwie i dwa razy w kolejce. Amerykanie walczą ramię w ramię z UK więc tu wrogów nie znajdą, kraj stalina miał być głównym wrogiem dla nowych jetów, no ale Ruskimi mało osób gra bo Migi za drogie w naprawie , a jaki to takie latające złomy a z drugiej strony Murica oferuje jety najtańsze w naprawię i dobre jakościowo. Niemcy mają trochę odrzutowców, ale co tam jest co może nawiązać równą walkę z amerykańcami, salamander za słabo uzbrojony, Me-262 nawet dobry, ale za drogi i komet, który każdemu innemu jetowi potrafi skopać dupsko, no krótko, bo 120 pocisków to mało i paliwa też brakuje i można tu też dorzucić wymagające lądowanie. Podsumowując według mnie ganji ukatrupiło MM nowymi samolotami. Czemu tak twierdzę? Patrząc na tabelę HB przez ostatnie parę dni sytuacja dla mnie wyglądała tak, że pierwszego dnia wszyscy włączyli WT i tabele Hb mogły pochwalić się ogromną ilością graczy an danym tierze, aż przypomniał mi się dzień wypuszczenia patcha 1.7 do CoD WaW, wszyscy moi znajomi czekali na tą jedną mapę zombi Der Riese, normalnie w zombi/kooperację grało mało osób 10 serwerów w wyszukiwarce to było dużo, ale w dzień wypuszczenia patcha przez cały dzień liczba serwerów wynosiła grubo ponad 100, następnego dnia mniej i tak ubywało, aż zostali samy stali bywalcy. Tak samo w WT skończyło się i liczba graczy spadła, ale duże liczby odpowiadające tierom od 15 w górę u Amerykanów pozostały duże jak na HB, i skończyło się to tak, że dobrymi bearcatami chętnie wbija się wyższe poziomy w USA, a tanimi naprawie odrzutowcami aż chce się grać. A inne nacje? Nie chcą grać z jetami ani bearcatami, bo nie mają nic im równego( mam na myśli ceny napraw i jakość, niewiele nacji potrafi się pochwalić samolotami śmigłowymi równymi bearcatom). i opowieść ta kończy się tak, że w części tabeli Hb odpowiadającej wysokim poziomom świecą pustki, na niższych poziomach zrobiło się tłoczno, a piloci amerykańskich jetów i bearcatów gotują się ze złości czekając 10 minut na bitwę. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
the_Coward 780 Report post Posted August 11, 2013 A złośliwości na bok, te argumenty są wysuwane głównie przez typowych niemieckich fanbojów (w awatarze koniecznie żeńska postać anime w skąpo skrojonym mundurze SS), którzy płaczą na wszystko, co nie gwarantuje niemieckiej dominacji. Dużo większe problemy mają amerykańskie samoloty, od których Niemcy robią wszystko i wszędzie lepiej. Po prostu ludzie grający Niemcami w 1.29 przyzwyczaili się, że będzie łatwo, że automatycznie będą mieli przewagę wysokości, a potem będą sobie nurkować na bezbronnych przeciwników. Nagle gdy sytuacja się nieco odwróciła i jest brak balansu w drugą stronę, jest wielki płacz. Mk IX obecnie jest problemem, nie przeczę, ale tak samo było z Dorą, o ile nie gorzej (na mk. IX macie przynajmniej sprawne Bf109F, a nie niedorobione spity mk. I przeciw dziesiątkom prototypowych ufolotów z samego końca wojny). Nie mam takiego avatara więc teoria idzie się... No właśnie... Nie jestem płaczkiem, i nei chodzi mi o mnie, bo ja mimo wszystko czasem coś ustrzelę, ale przeciętniak widzi Spity i albo wychodzi albo umiera bezsensownie i bezsilnie. Nie lubię łatwych zadań i nie lubię niemożliwych, chcę żeby niemcy mieli trudno, ale chcę żeby była opcja wygrać i to nie w dwóch incydentalnych sytuacjach, gdzie albo przeciwnicy są bandą debili i się podkładają, albo trafi się team jak mnie wczoraj gdzie czułem sie jak ostatni boob, bo reszta latała zorganizowanie (jeden klan, 12 graczy naraz :O) Na dorę też bym narzekał gdybym się z nią spotykał po jednej czy drugiej stronie w zatrważającej ilości a do tego wyrkęcałaby najczęściej wyniki z kosmosu (7 fragów u gościa który na 200 HB miał 40 fragów -.- i 50 celi naziemnych =.=') Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 @ Stona - to był zwykły żart, my z the_V darzymy się wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem.. Nie mam takiego avatara więc teoria idzie się... No właśnie... Nie jestem płaczkiem, i nei chodzi mi o mnie, bo ja mimo wszystko czasem coś ustrzelę, ale przeciętniak widzi Spity i albo wychodzi albo umiera bezsensownie i bezsilnie. Nie lubię łatwych zadań i nie lubię niemożliwych, chcę żeby niemcy mieli trudno, ale chcę żeby była opcja wygrać i to nie w dwóch incydentalnych sytuacjach, gdzie albo przeciwnicy są bandą debili i się podkładają, albo trafi się team jak mnie wczoraj gdzie czułem sie jak ostatni boob, bo reszta latała zorganizowanie (jeden klan, 12 graczy naraz :O) Na dorę też bym narzekał gdybym się z nią spotykał po jednej czy drugiej stronie w zatrważającej ilości a do tego wyrkęcałaby najczęściej wyniki z kosmosu (7 fragów u gościa który na 200 HB miał 40 fragów -.- i 50 celi naziemnych =.=') Nie mówiłem o tobie, tylko wesołej kompanii z international forum, którzy grożą, że jeśli NATYCHMIAST coś nie zostanie zrobione to powiedzą swoim mamom. A Ciebie nazwałem fanbojem, nie płaczkiem, i to raczej w żartobliwym tonie (EDIT: Stona to skasował). Po prostu uważam, że bardzo eee... lubisz niemieckie samoloty i jesteś skory ich bronić za wszelką cenę... no... nazwijmy to tak. Mi te losowania się nie zdarzają. Nie gram zbyt często na HB Niemcami, ale co wchodzę, to sporadycznie trafia się Spit dziewiątka (A latam F-4). W dodatku mój team morduje przeciwnika, mimo że składa się z bandy idiotów. Przed chwilą łatwe zwycięstwo germańcami na Malcie, nawet nie zdążyłem nic zestrzelić poza ai, tak szybko się uporali (ale za to 2 asysty). Przeciwnik nie zestrzelił nic. To znaczy... straszne żniwo, w postaci 3/4 mojego teamu zebrały balony zaporowe :lol: , i to nie w trakcie walki, ale jak już było pozamiatane. Co do dory ja się spotykałem z nimi regularnie (szczytem był full team Dor minus chyba 2 gości a ja leciałem w Spicie mk. I). W dodatku wtedy jeszcze uczyłem się latać na dżoju, oj jakbyś zobaczył moje staty (pomijając, że zbugowane) to nadal są ślady tego :?s . EDIT: A nawet jeśli mam niewyobrażalne szczęście do MM, i sytuacja jest poważniejsza niż mi się wydaje, to ponownie bardzo polecam FRB - Niemcy w rotacji przeciw Amerykanom, Bf-109 są tam bardziej niż skuteczne. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
the_Coward 780 Report post Posted August 11, 2013 Stona bardzo poważnie potraktował moje ultimatum :D Nie bronię ich za wszelką cenę, poprostu taki mam zryty łeb, że bronie słabszych a akurat w tym wypadnu to niemieckie samoloty są głównie celem hejtu i jakichś dziwnych teorii (o tym, że przyspieszenie, prędkość max czy prędkośc urywająca skrzydła ma cokolwiek do rzeczy gdy atakuje Cię z góry i zanim zanurkujesz jest 100m za tobą i od 3 sekund nie masz już skrzydła) Powiem tak... Jak trafi się team ogarów po stronie Luftwaffe - co bardzoe rzadko ale się zdarza - to niemcy wygrają choćby latali na He51 przeciw MiG15 (niech ktoś zakamufluje ten tekst przed Gajinem, szybko!!!) ale w 80% (10% na ogary niemieckie i 10% na debili alianckich) niemcy mają w dupsko konkretnie, czy to brytania, czy to berlin czy to penemunde... Wczoraj umierałem (latałem to zbyt optymistyczne okreslenie na poziom który prezentowałem po godzinie frustracji i nerwów a przede wszystkim rozszarpania mojej ambicji) z Serwatką, i była jedna ciekawa gra, w której wg wszelkich standardów mimo przewagi liczebnej przeciwnika w stosunku 3-4:1 powinniśmy wygrać z zamkniętymi oczami. Mianowicie po jakichś 10 minutach walki najwyżej położony Spit był 2km pod nami, a my w BF109G2 byliśmy swobodnie na 7km. Zostało 4 niemców i 12-16 brytoli. Oganialiśmy się tak od wspinających brytoli, Serwatka nawet chyba coś strącił, ja miałem mase krytyków ale żadnych strąceń(w tym kontrola elevatora, urwany aerlion...) ale w może 3 minuty po tym jak zgoniłem mk IX, pojawił się znowu na 7km, a co lepsze, za nim ze 2 km wyżej był nie widziany mk XVI... mk XI zajął moją uwagę i nie zdołałem uniknąć mk XVI, choć sam mk IX byłby mnie ubił w mniej niż minutę gdyby nie jego popędliwy kolega. Taktycznie rozegraliśmy mistrzowską partię, w normalnych samolotach na podobnym poziomie to by była rzeź, pomyślcie, czego więcej trzeba Bfom niż najwyższy przeciwnik 2km pod nimi! Ale albo wytrzymałość Spitów mk XI i XVI(wg moich szacunków z 12 krytykami wsadzonymi we wroga conajmniej 6 samolotów powinno spaść, nie spadł ani jeden) albo ich znacznie lepsze wspinanie sprawiło, że zostaliśmy pokonani a przewaga energetyczna nie miała żadnego znaczenia. Chyba ruszę zad na FRB bo to już mnie dobija... Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 @the_V to może spotkamy się po przeciwnych stronach - ja aktualnie, dość masochistycznie upodobałem sobie latanie P-47D. (Niemcy są lepsi od tego we wszystkim, ale nie tracę nadziei, że może po upgrade...) 1 Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
the_Coward 780 Report post Posted August 11, 2013 Spróbuj prędkości maksymalnej, graj BnZ w poziomie, i przy ucieczce smaż komary na chłodnicy dusząc WEP a zobaczysz, że samolot jest lepszy niż większość Bfów (Spity Ci je zgonią z góry, masz łatwą robotę, kończyć robotę spitów) celuj w skrzyda i ogony i zobaczysz, że Bf jest kruchy jak faworek(swoją drogą ale bym faworka opierdzielił :D) a P47 szybszy niż większość samolotów tego typu. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 Spróbuj prędkości maksymalnej, graj BnZ w poziomie, i przy ucieczce smaż komary na chłodnicy dusząc WEP a zobaczysz, że samolot jest lepszy niż większość Bfów (Spity Ci je zgonią z góry, masz łatwą robotę, kończyć robotę spitów) celuj w skrzyda i ogony i zobaczysz, że Bf jest kruchy jak faworek(swoją drogą ale bym faworka opierdzielił :D) a P47 szybszy niż większość samolotów tego typu. Teorię znam, gorzej w tym jak w praktyce to działa ;) Zwłaszcza w FRB, ale nie poddam się, za dużo rzeczy w tym samolocie mi się podoba (uzbrojenie przede wszystkim i cudowny widok z kokpitu). EDIT: Problemem jest zwłaszcza, że wcale nie jest taki szybszy w grze (minimalnie ledwie od F-4), ma gorszy DM niż dwupłatowce, a bez ulepszeń wspina się jak krowa (to mogę przeżyć, wystarczy zrobić te pare kółek wokół lotniska) Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
the_Coward 780 Report post Posted August 11, 2013 Z 1 osoby nie wiem jak się nim lata ae próbuję dobić tier bo podoba mi się samolot, w przeciwieństwie do F4U czy Spitów. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
galakty_ 7,203 Report post Posted August 11, 2013 Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest obniżenie tierów BF'ów i Zer. Wszyscy wiemy że są za wysoko, przynajmniej niemieckie myśliwce .. Taki Hurricane jest baaardzo nisko, a już E3 jest na 6 tierze (chyba 6?).. Czemu? Co on ma takiego? Zera też są za wysoko jak dla mnie .. Jeśli by je obniżyć, to wtedy Spit IX niech sobie zostanie tam gdzie jest .. Ewentualnie obniżyć tier dla Vb lub dać mu w końcu realne osiągi. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
robert3579 8,343 Report post Posted August 11, 2013 Japonia nie ma samolotów - dlatego jest tak jak jest. To samo biedne herbatki. Rzesza ma dobrze zrobione drzewko tierowo. To inne nacje mają je skopane. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Sylphida 281 Report post Posted August 11, 2013 8tierowy A6M3 wrzuciło mi przeciw Ła-7 .... :Ps w ilości sztuk 2... u nas najlepszy samoloty to był Ko Risen premium był. Ale dostali po dupie w tych Ławeczkach. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
bednielo 141 Report post Posted August 11, 2013 Takie rzeczy, do tego w przeciwnej drużynie kilka Czajek i Jak 9K Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
robert3579 8,343 Report post Posted August 11, 2013 Kilka Czajek? Ja tam widzę kilka I-15 (boty latają na rezerwach) i Iszaka, Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 Takie rzeczy, do tego w przeciwnej drużynie kilka Czajek i Jak 9K Jak 9K jest niczym dla Spita mk. II... chyba nie poszedłeś na H2H prawda? :?s Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hlodny 426 Report post Posted August 11, 2013 Takie rzeczy, do tego w przeciwnej drużynie kilka Czajek i Jak 9K Ja się pytam gdzie tam jest kilka czajek??!!! 2 Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Sylphida 281 Report post Posted August 11, 2013 Ja tam widzę 3x AI w I-15.... i jednego I-16 :Ps Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hlodny 426 Report post Posted August 11, 2013 Jeżeli chodzi o MM to jest naprawdę wspaniały Hellcatem dzisiaj cały czas walczyłem przeciwko niemcom nad Berlinem i Ruhr ani razu nie widziałem Japońskich samolotów.Myślę że za ten stan rzeczy odpowiada mała ilość amerykańskich samolotów wojsk lądowych jest zbyt wiele samolotów pokładowych,a za mało lądowych nie ma np. wszystkich wersji P-40.Jakby tak dorzucili wszystkie typy P-40 kończąc na P-40N który mógły by być na siódmym poziomie.To mogło by zluzować samoloty pokładowe z walk nad Berlinem i innymi eropejskimi mapami i przenieść je w całości do walk tylko z Japońskimi maszynami.Developernia powinna rozdzielić samoloty pokładowe od tych lądowych to by załatwiło sprawe. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hiromachi 8,004 Report post Posted August 11, 2013 Nie, ja dziś na Zerach nie widziałem ani razu maszyn amerykańskich. O pardon, był P-63 i P-39 z Lend-Lease. Nie wiem czemu ale co drugi dzień są te mapy czy jak ? 2 dni temu Chałchyn-Goł i Zhengzou, wczoraj Guadalcanal i Peleliu, dzisiaj znów Chałchyn-Goł i Zhengzou. Co się dzieje ? Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
robert3579 8,343 Report post Posted August 11, 2013 Co się dzieje ? Gaijin baluje.To się dzieje. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 Nie, ja dziś na Zerach nie widziałem ani razu maszyn amerykańskich. O pardon, był P-63 i P-39 z Lend-Lease. Nie wiem czemu ale co drugi dzień są te mapy czy jak ? 2 dni temu Chałchyn-Goł i Zhengzou, wczoraj Guadalcanal i Peleliu, dzisiaj znów Chałchyn-Goł i Zhengzou. Co się dzieje ? No cóż, mapy są zbugowane, amerykańskie FM-y są zbugowane, to co się będą chwalić. Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
karaluch 13 Report post Posted August 11, 2013 Dużo większe problemy mają amerykańskie samoloty, od których Niemcy robią wszystko i wszędzie lepiej. Po prostu ludzie grający Niemcami w 1.29 przyzwyczaili się, że będzie łatwo, że automatycznie będą mieli przewagę wysokości, a potem będą sobie nurkować na bezbronnych przeciwników. Nagle gdy sytuacja się nieco odwróciła i jest brak balansu w drugą stronę, jest wielki płacz. Amen. Na korsarzu, którym w tej chwili gram zdarza mi się klimbać przez dłuższą chwile na 5.5-6k, a i tak nierzadko mam nad głową 109tki i foki.Szczerze do bólu?Z perspektywy stricte pilota korsarza sytuacja gdzie mam nad głową MkIX, który mnie ubezpiecza to właśnie krok w kierunku balansu i normalności, a nie na odwrót.Zresztą jeśli już rozmawiamy o realizmie, to kto spłodził debilny pomysł, że niemieckie samoloty ZAWSZE miały przewagę wysokości przecież to jakiś kretynizm, tymczasem tutaj nie wiem z jakiej racji przyjęto to jako oczywistość.Zabawne jest, że kiedy brytole dostawali w rzyć to latały teksty...nooooby niech się nauczą grać, a niemieccy gracze to w ogóle okazy skila i gry zespołowej.Sytuacja się odwróciła, więc bądźmy konsekwentni.Niech szwabki nauczą się grać i tyle, a jak nie pasi to odinstalować gierke i do widzenia. Problem w ogóle moim zdaniem nie polega na tym, że ten samolot tamto, a owamten sramto.Jak dla mnie z pacza na pacz coraz bardziej widać, że oparcie gameplayu w jakiś 70-80% na parametrze jakim jest climb rate to kretynizm na poziomie arty z WoTa, która dzieli i rządzi na polu walki w grze o....czołgach.Tutaj jest podobnie z czegoś co było jakąś drobną cząstką tego co decydowało o zwycięstwie lub porażce zrobiono fundament całego gameplayu.Pisałem już dawno, że pierwszy respawn na HB powinien być na dowolnej wysokości bo czołganie się opłotkami na 6-7km przy wilekości pola bitwy jakieś 30 na 30 jest po prostu śmieszne.Inna sprawa, że im bardziej się nad tym zastanawiam tym bardziej dochodze do wniosku, że cały wydumany przez Gaijin gameplay rozsypałby się wtedy jak domek z kart i wyszłoby, że król jest nagi, a gra śmierdzi.Pożyjemy zobaczymy, bynajmniej nie twierdze, że spit MkIX jest ok.Natomiast problem jest moim zdaniem zdecydowanie szerszy, niż to że tłumek elonazifanboyów dowiedział się w 1.33, że nie umie grać. 1 Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...
Hoggypare 1,461 Report post Posted August 11, 2013 Dużo słów To nie jest takie proste jak myślisz. Problem z climb rate wynika z 3 czynników. 1) Widoczność - w HB widzisz przeciwnika na 10 km. Nie da się zgubić atakującego samolotu, nie da się wykorzystać sił G, by zniknąć przeciwnikowi z pola widzenia, nie da się stracić z oczu wroga po nieudanym ataku BnZ. Gracz z przewagą wysokości, to gracz mający inicjatywę. A inicjatywa w HB jest wszystkim. 2) Mouseaim - ta metoda kontroli uniemożliwia używanie 90% ACM, a poza tym gwarantuje nierealną celność. Czyli nie dość, że ma się inicjatywę, to jeszcze niesamowicie łatwo trafić przeciwnika. Natomiast uniki i odwracanie różnicy w energii są na MA niemożliwe. 3) Czas i rozmiar mapy - mecze nie mogą trwać za długo. Jakbyś miał się wspinać na 10 000 metrów, toby CI się odechciało. Można zrobić oczywiście misję przechwytu, gdzie obie drużyny - Amerykanie i Niemcy startowali by w powietrzu. Na FRB możnaby zrobić dłuższe mecze, z konkretnym celem misji i dłuższym dolotem. Ale póki co są inne priorytety Share this post Link to post Share on other sites More sharing options...