Jump to content

BF 109 K-4


Zyxon
 Share

Przestawiłem celownik na 600m i celowanie pionowe, od razu ataki z ukosa stały się prostsze. 

 

Wciaz mam problem ze zwrotnością tego czegoś, mam dziwne wrazenie ze nawet Fw190D-13 mnie wykreca (wlasnie mialem cudowne mixed RB battles...) i udało mi się bujać z 2 fokami i jedną 109 a na koniec za starania dostałem hasło ze za utrudnianie im zwyciestwa nelezy mi sie parówa do papy. Zgaduj narodowość? PL. 

 

 

Raport poszedł ale co zrobisz. Miałem nadzieje ich wziac na przetrzymanie bo mialem wzięte 44 minuty paliwa ale oczywiscie dostalem w koncowke skrzydla i pozamiatane. bo nawet strzał z 7mm barwi skrzydło na pomarańczowo.

 

Z tą zwrotnością to serio, śmiech, wątpie by cokolwiek dało się "wykręcić" a jak juz, to ja nie znam na to odpowiedniego sposobu w takim razie. Nożyce daja mi tyle, ze póki co to koles i tak mi siedzi na ogonie na tym samym dystansie, na foce mi to szło od reki, fik myk, klapy i spadaj stary do przodu.

 

DM ma tak delikatny ze az smiech.  Jak masz mnie wziac i "przeleciec" na treningowym, bo będę wdziecznym bo maszyna mi sie podoba, ale niespecjalnie wiem jak ją mam ugryść, powoli sie przyzwyczajam do tej 30, ale jej modelowanie zadawanych uszkodzen czy też detekcja jest naprawde slaba.

 

ps: Przegrzewanie mnie totalnie dobija. Chłodzi sie godzinami po prostu.

Edited by HelpfulHyena
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przestawiłem celownik na 600m i celowanie pionowe, od razu ataki z ukosa stały się prostsze. 

 

Wciaz mam problem ze zwrotnością tego czegoś, mam dziwne wrazenie ze nawet Fw190D-13 mnie wykreca (wlasnie mialem cudowne mixed RB battles...) i udało mi się bujać z 2 fokami i jedną 109 a na koniec za starania dostałem hasło ze za utrudnianie im zwyciestwa nelezy mi sie parówa do papy. Zgaduj narodowość? PL. 

 

 

Raport poszedł ale co zrobisz. Miałem nadzieje ich wziac na przetrzymanie bo mialem wzięte 44 minuty paliwa ale oczywiscie dostalem w koncowke skrzydla i pozamiatane. bo nawet strzał z 7mm barwi skrzydło na pomarańczowo.

 

Z tą zwrotnością to serio, śmiech, wątpie by cokolwiek dało się "wykręcić" a jak juz, to ja nie znam na to odpowiedniego sposobu w takim razie. Nożyce daja mi tyle, ze póki co to koles i tak mi siedzi na ogonie na tym samym dystansie, na foce mi to szło od reki, fik myk, klapy i spadaj stary do przodu.

 

DM ma tak delikatny ze az smiech.  Jak masz mnie wziac i "przeleciec" na treningowym, bo będę wdziecznym bo maszyna mi sie podoba, ale niespecjalnie wiem jak ją mam ugryść, powoli sie przyzwyczajam do tej 30, ale jej modelowanie zadawanych uszkodzen czy też detekcja jest naprawde slaba.

 

ps: Przegrzewanie mnie totalnie dobija. Chłodzi sie godzinami po prostu.

Co do przegrzewania to ja grzeje na WEP aż się licznik pojawi, wtedy przepustnica i skok śmigła na 0 i chłodzi Ci się w 5 sekund.

 

Zwrotności to nie ma bo jest najcięższym BFem, ale klapy i nożyce i coś można się "wybronić".

medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do Mk 108, nie dodałem, że (przynajmniej takie odnoszę wrażenie) najlepsza amunicją to ta, przeznaczona dla nocnych myśliwców (nie mam pojęcia dlaczego, ale uniwersalna, różniąca się jedynie kolorem smugi, wydaje mi się bardziej błyszczeć).

 

Jak chcesz polatać, to proszę bardzo, napiszę zaraz do Ciebie i możemy próbować.

 

Ogólnie latając Bf 109 bardzo ważna jest umiejętność walki energetycznej. Bez tego ani rusz, bo wszystko Cię wykręca i robi jak chce w manewrach. Nie twierdzę, że z tymi umiejętnościami jesteś nieśmiertelny, aczkolwiek jest o wiele lepiej, a satysfakcja pozbycia się w ten sposób Spitfire'a Griffon-bezcenna.

Jeszcze słowo o powtórkach: polecam je oglądać po przegranej walce. Można wyciągnąć bardzo ciekawe wnioski na przyszłość. Tak nauczyłem się walki se spitami z silnikiem Griffon. Obserwowałem swoje błędy i starałem się ich więcej nie popełniać.

 

Jeszcze jedno, nie bierz 45 min. paliwa. Ja osobiście biorę 20 min. na RB i 30 min. na SB. Ponoć nie ma między tym różnicy (przynajmniej zbyt zauważalnej), ale wolę być pewny, że mam każdą możliwą przewagę nad wrogiem  :yes:

Share this post


Link to post
Share on other sites

No wlaśnie w 4 grach pod rząd skonczyło mi sie paliwo podczas wlaśnie ataku na jednego ostatniego przeciwnika bo brałem 30 minut. A miałem nad nim przewagę wysokości i energii i no cóż... skonczyło się ;P 

 

Ja już właśnie z grania fokami i p-47 mam nawyk brania paliwa własnie 45m. bo często jest tak ze tłuke sie na tych 8km i przeciwnik musi odpaść bo nie ma paliwa, potem tylko zostaje męczenie go by nie doleciał na lotnisko albo krążenie 4km nad lotniskiem z czekaniem aż wystartuje i wlasnie poleci spać.

 

Sie doczekać nie moge K-14

medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

  • 4 months later...

Odgrzebuję temat

 

Obecnie, po zrobieniu podwieszek, silnika i wtrysku samolot lata naprawdę przyzwoicie i przyjemnie, do tego jest zadziwiająco skuteczny na h2h, no i termodynamikę ma podobną do tej ze starej G-2. Ogólnie w tym punkcie czasoprzestrzeni jak najbardziej polecam, zwłaszcza że, o zgrozo ma nawet przyjemny BR!

 

EDIT: A tak na potwierdzenie:

 

https://www.youtube.com/watch?v=xjxTR5YWedo&feature=youtu.be

Edited by Skoniu
  • Upvote 2
medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pierwsza, najważniejsza zasada latania wszystkimi 109: podwieszki to zło!

Po drugie, nie chcę Cię rozczarować, ale P-51D to IMO najłatwiejszy przeciwnik dla tego samolotu. Gdy takie widziałem, cieszyłem się jak dziecko.

Poza tym, pilot tej konkretnej maszyny popełnił błąd-powinien wejść w nożyce wcześniej, tzn. +/- 48 sekunda filmu. Ty byś go nie dokręcił, on byłby na Twoim ogonie i tak kolorowo by nie było. Takie błędy są niewybaczalne w EF.
Ja tam nigdy na H2H nie latałem. To jest zbyt łatwe, takie pójście na łatwiznę. Przeżycie nie jest zależne od umiejętności, tylko szczęścia. Nigdy tego nie lubiłem. Posiadłem jednak tą tajemniczą umiejętność, która pozwalała mi na wykręcanie wrogów i problem z głowy.
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mówią, że ten samolot to kłoda - trzeba po prostu umieć się kręcić.
 
Polecam, Suchar.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Pierwsza, najważniejsza zasada latania wszystkimi 109: podwieszki to zło!

Po drugie, nie chcę Cię rozczarować, ale P-51D to IMO najłatwiejszy przeciwnik dla tego samolotu. Gdy takie widziałem, cieszyłem się jak dziecko.

Poza tym, pilot tej konkretnej maszyny popełnił błąd-powinien wejść w nożyce wcześniej, tzn. +/- 48 sekunda filmu. Ty byś go nie dokręcił, on byłby na Twoim ogonie i tak kolorowo by nie było. Takie błędy są niewybaczalne w EF.
Ja tam nigdy na H2H nie latałem. To jest zbyt łatwe, takie pójście na łatwiznę. Przeżycie nie jest zależne od umiejętności, tylko szczęścia. Nigdy tego nie lubiłem. Posiadłem jednak tą tajemniczą umiejętność, która pozwalała mi na wykręcanie wrogów i problem z głowy.
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mówią, że ten samolot to kłoda - trzeba po prostu umieć się kręcić.
 
Polecam, Suchar.

 

 

Po kolei:

 

1. W 99% się z tobą zgadzam. K-4 to wyjątek, nie lubię strzelać z Mk108, do tego ammo do niego wytraca się z szybkością błyskawicy, a i trafienie niczego nie gwarantuje. W przypadku K-4 wolę mieć pewność

2. Mustang z PRZEWAGĄ WYSOKOŚCI oraz WIEDZĄCY CO ROBIĆ moim zdaniem zdmuchnie K-4, a nawet chyba wykręci (z chęcią umówię się na sparing, by to sprawdzić) Obecnie nie jest też najłatwiejszym przeciwnikiem - o wiele łatwiej mi się walczy z Korsarzami oraz z Ławoczkinami.

3. Wojna jest grą błędów ;)

4. To nie był h2h - on nawet nie miał pozycji, by mnie zestrzelić, ja go dokręciłem, gdzie tu h2h? Ja go nie widziałem  :Ps

5. Wszystkim się da kręcić. Niemniej w ten KONKRETNEJ sytuacji uważam, że Mustang powinien mnie bez problemu rozszarpać

 

Na koniec powtarzam - z chęcią się przelecę, ty w K-4, ja w swoim Kucyku i może się czegoś nawzajem nauczymy  :salute:

Edited by Skoniu
medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolega Suchar lata na SB, gdzie 109tki są trochę bardziej zwrotne a takie manewry jak nożyce są dużo bardziej skuteczne.

 

Poza tym, kolega Suchar odinstalował WT tydzień temu.

 

 

4. To nie był h2h - on nawet nie miał pozycji, by mnie zestrzelić, ja go dokręciłem, gdzie tu h2h? Ja go nie widziałem 

Odnosiłem się tu do Twojego posta.

 

 

[...] do tego jest zadziwiająco skuteczny na h2h [...]

  • Upvote 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi tam sie podoba ze klapy bojowe mozna przy 460 odpalac, mozna bardzo zrecznie wejsc na ogon, ale ta 30 to naprawde skaranie sie boze, widac ze nie domaga jak zaczniemy latac w customie przeciwko dwupłatom, 5 pociskow by sciagnac dwupłat?

 

Po 1 wygladałby jak kula srajtasmy owinieta dookoła patykow

medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Te większe kalibry zawsze coś mają problemy z dwupłatami, ostatnio z 20tek nie mogłem rozwalić Nimroda, a aż tak strasznego zeza to ja nie mam żeby nie móc trafić w samolot...

medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po co miałbyś odpalać klapy przy 460 km/h?

 

Durne Ufofire lubia pudłować i wtedy moge im wejść na ogon i ladnie ściąc wewnętrz ich promienia skrętu by mu z 250m wpakowac 30stki.

  • Upvote 1
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

MYSTerny plan... ale może się udać!

Wpieriot, Towarishi!

 

Ostatnio sie udawało... A teraz nie gram bo nie grałem długo i boje sie dotykac tej 30 bez 2 godzin trenowania z botami xD

 

Jakby dać tam 20mm to byłaby to najlepsza maszyna na tym tierze xD

Edited by HelpfulHyena
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

No własnie ja ofc wielbiam 103, bo z tego umiem na 1.300m krótką salwą coś ściągnąc, temu czekam az naprawia Ta-153, bo moze byc to lepsza alternatywa dla D13.

 

Najgorzej bo D-9 jest Gniewem Hitlera, mam tą ruską D-9. Bezwzględnie najlepsza maszyna w ruskim drzewku na tym tierze,  La-9 jest ciekawe, ale jest cholernie wolne. Taki proszek do wszystkiego i do niczego, uzbrojeniem tylko nadrabia tak naprawde bo ma solidną salwę.

 

K-4... No latałem na 7km, ale to jakos nie to, imo, dobrze ze jest tak nisko, choć w porównaniu do tego premkowego spita ze scietymi skrzydlami...

Sorry, dymam nim 630km/h IAS na 5km. br 5.3

 

Plus chociaż taki ze durnie w spitach wciaz myśla, ze mogą cokolwiek wykrecic xP wiec próbuja sie krecic z niemcami a akurat K-4 to nie D-13 i krecic sie umie bardzo ładnie. 

Udawało mi sie nawet F8F wykrecic kilka razy przy ziemi.

Edited by HelpfulHyena
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

ale ta 30 to naprawde skaranie sie boze, widac ze nie domaga jak zaczniemy latac w customie przeciwko dwupłatom, 5 pociskow by sciagnac dwupłat?

 

Po 1 wygladałby jak kula srajtasmy owinieta dookoła patykow

Bardzo nie domaga. Tutaj widzimy B-17 trafionego pociskiem zapaląjcym z MK108(który miał specjalny zapalnik, powodujący zapłon pocisku dopiero po kontakcie z cieczą, potrafił przebić poszycie i spowodować zapłon w zbiorniku paliwa).

uk7qFmW.gif

A tutaj Spitfire i Blenheim po bliższym kontakcie z HEI-T:

split.jpg

mk-108_blenheim.jpg

 

Nie wiem czy to naprawdę tak trudno wymodelować, czy to rejestracja trafień tak kuleje ale jak się patrzy na te obrazki oraz to co jest w grze, to powoduje trochę ból między pośladami.

  • Upvote 10
medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wymaksowana K-4 wspina się genialnie, trochę lepiej jak D-9. (off top - imho D-9 ma skopaną statystykę wspinania się. Formalnie wymaksowana ma na kartach  15.9 m/s a idzie z 20-22m/s na manualnym sterowaniu i z WEP . Ale nie wierzymy kartą nie od dziś :secret: ) Te 30 mm trochę niedomagają ale to wina detekcji trafień w WT (jak chyba każdy wie). Bo jak już detekcja się powiedzie ... to albo sparki albo rozrywa samolot na strzępy. ( a jakby jej dali MK103 zamiast MK 108... mokre sny  :crazy: )

13mm na IAI dużo robią, gondolki to wtedy gdy już nie idzie nam po całości. Bo wtedy staje się mało skrętny aczkolwiek daje sobie Kurfurst radę ( tu nie mogę umlautu u dać :/ )

medal medal medal medal medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tak apropos podwieszek z działkami do Bfów - nawet w kontekście AB to brałem je dopiero wtedy jak miałem wybadane wszystkie ulepszenia wpływające na lot (i oczywiście amunicję).Jedyny Messerschmitt któremu nie zakładam to F4,jednak karabiny 7mm,15mm i działko 20mm mają na tyle różne prędkości pocisku,że nie da się trafić z całego arsenału przy atakach innych niż prosto od ogona;no chyba,że chcecie używać samolotu jako szturmowca,wtedy te MG151/15 z amunicją API(c) widziałem,iż koszą średnie czołgi bez problemu.Więc na AB zdecydowanie gondole się przydają,na RB gdzie samoloty są delikatniejsze jedna sztuka MG151 w nosie powinna wystarczyć do zrobienia kuku myśliwcom;bombowce mogą stanowić pewne wyzwanie,zwłaszcza te co twardsze (czytaj B-17,B-24 itd)

 

A działko Mk108,cóż...łatwo znaleźć źródła pokazujące,że posiadały tyle samo albo i więcej materiału wybuchowego co amerykańskie czy sowieckie 37mm - wniosek niemieckie działko powinno działać co najmniej tak samo dobrze.Tymczasem nawet sieknięcie z 4 sztuk na Me 262 czegoś nierzadko nawet krytyka nie zada :/

medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tak apropos podwieszek z działkami do Bfów - nawet w kontekście AB to brałem je dopiero wtedy jak miałem wybadane wszystkie ulepszenia wpływające na lot (i oczywiście amunicję).Jedyny Messerschmitt któremu nie zakładam to F4,jednak karabiny 7mm,15mm i działko 20mm mają na tyle różne prędkości pocisku,że nie da się trafić z całego arsenału przy atakach innych niż prosto od ogona;no chyba,że chcecie używać samolotu jako szturmowca,wtedy te MG151/15 z amunicją API(c) widziałem,iż koszą średnie czołgi bez problemu.Więc na AB zdecydowanie gondole się przydają,na RB gdzie samoloty są delikatniejsze jedna sztuka MG151 w nosie powinna wystarczyć do zrobienia kuku myśliwcom;bombowce mogą stanowić pewne wyzwanie,zwłaszcza te co twardsze (czytaj B-17,B-24 itd)

 

A działko Mk108,cóż...łatwo znaleźć źródła pokazujące,że posiadały tyle samo albo i więcej materiału wybuchowego co amerykańskie czy sowieckie 37mm - wniosek niemieckie działko powinno działać co najmniej tak samo dobrze.Tymczasem nawet sieknięcie z 4 sztuk na Me 262 czegoś nierzadko nawet krytyka nie zada :/

Generalnie ma tyle ładunku wybuchowego co granat zaczepny M39. Wiec generalnie strzela granatami zaczepnymi ktore miały zasiec fali uderzeniowej do 6m i ta fala zabijała ludzi na tym dystansie.

 

No. Tutaj tego nie ma, pamietam ze raz pogłaskałem spita 20 pociskami, dopiero wtedy zdeydowal sie zapalic i spasc.

  • Upvote 7
medal medal medal medal medal medal medal medal

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Share

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...